Wyjazd do Polski sie udal mimo ze juz myslelismy ze przez pogode w Londynie nigdzie nie polecimy. Ale udalo sie!!
Kilka decyzji podjetych, ogrodzenie pierwsza przymiarka sie odbyla. Choc zrobili za niskie zle sobie zmierzyli, cale szczescie ze to tylko jeden element zrobili do przymiarki. Nasz wlasny project bardzo mi sie podoba choc mialam watpliwosci ale gdy go zobaczylam w realu wszystkie zostaly rozwiane. Zdjecie ponizej.
Kolejna rzecz to dach. Wybralismy blachodachowke Purmat Pruszynskiego. Kolor braz, to ten na zdjeciu w zoltej ramce. Zastanawialismy sie nad grafitem lub czarnym, ale grafit w rzeczywistosci wyglada jak szary. Z czarnym obawy byle czy nie za duzo tego koloru bedzie. Ogrodzenie czarne i dach????? Wygral brazowy, jest on dosc ciemny, bedziemy miec brazowe okna, rolety zewnetrze, kominy w tym tonie wiec powinno to ladnie sie zgrac. Mam nadzeje. Pozostajemy z firma ktora nam go wyceniala, dogadalismy sie co do ceny i sa to ludzie godni polecenia. Widzielismy ich dachy i jestesmy na tak.
Teraz pozostaje wygrac w totolotka i mozemy dzialac na wiosne.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych.
